Maliny już się kończą. Dojrzewają ostatnie owocki. W przyszłym tygodniu idą pod sekator.
A i borówka kończy swoje rozdawnictwo. Dziś zebrałam 2 litrowe wiaderko i na tym chyba koniec. Reszta będzie do pojedzenia jak będę w ogrodzie.
Ale za to winorośl ugina się od owoców. Zawsze mogę nie zbierać i zostawić dla szpaków.

Ale pigwy szpakom nie oddam.

Ty Haniu masz pigwy, a ja pigwowiec i ten zaczyna mnie wkurzać, dominuje wszystko, poza tym owoce tak twarde, ze robienie z nich czegokolwiek siły wymaga. Borówki mi coś zjadło, a potem zgubiły liście i łyse. Winogrona jakos ptaki u mnie nie jedzą, dziwne...za to psiaki też...a tak uprawiam rozdawnictwo

Irenko pigwowca pozbyłam się 10 lat temu a jeszcze z korzeni wypuszcza odrosty. Musiałabym 10 metrów w głąb kopać, żeby się pozbyć.

Miłego weekendu wszystkim.
Dalia wyhodowana z nasionka NN




W przyszłym roku więcej nasionek wysieję.

Zakwitła trójsklepka. Marna tego roku - była przesadzana.


Róże o poranku październikowym

hanka_andrus napisał(a)

Miłego weekendu wszystkim.
Dalia wyhodowana z nasionka NN




W przyszłym roku więcej nasionek wysieję.

Prześliczna panna Dalia Trójsklepka taka jak moja kwitnie mi już od chyba połowy sierpnia i nadal ma pąki fajna jest
Dziękuję za gratki miłego weekendu Hanusia

Dziękuję Edytko. Przytulam się.

Haniu faktycznie ładna ale i różyczki śliczne pozdrówka

Haniu, dalie dorodne, zbiory również. Działka - mimo upalnego lata - w doskonałej kondycji. A pigwy zazdroszczę.

Dla Ciebie Clara curtis, jak chcesz, to wiosną podeślę.

Basiu dziękuję za chęci, ale mogę ją mieć od sąsiadki. Na razie nie mam miejsca. Robię przetasowanie w ogrodzie. Zobaczymy co mi z tego "rycia po korzeniach" wyjdzie.
Na razie kret ma lepsze wyniki, bo grasuje u mnie wszędzie. A kilka lat był spokój. Ciekawe jakie kopce zastanę w poniedziałek?
Dobrej nocy.