Dzieje się w ogrodzie, oj dzieje się!
Ptaki winogron obierają,
nornice i krety kopce stawiają,
wiatr hula w trawach i suchych malinach,
a ja jutro na weselu i na poprawinach!

Wnusia mi dorosła, sama nie wiem kiedy!
Zachciało się młodej tej małżeńskiej biedy,
Ale, że chłopaka ma nie od parady,
Razem więc podążą na życiowe zwiady.

Ulka, Irenko, Bożenko, Aniu, Marleno, Izabelo- dziękuję za wizytę w ten wietrzny dzień. Ale słońce prześwituje, źle nie jest.

Do ogrodu wybiorę się w poniedziałek, jak będę na siłach.
Marleno, niestety nie mam zdjęć kwitnących piwonii, jak odzyskam z padniętego, to wtedy wstawię.
Izabelo, popiół drzewny pod wszystkie warzywne i krzewy, które nie lubią kwaśnej ziemi. Broń Boże pod choinki, rodki i wrzosolubne.

Widać że Babcia weselna w nerwach cała
trzy razy to samo nam zaserwowała.
Baw się Haniu pięknie i tańcuj do rana
z Młodą Parą na szczęście piję szampana.

alez Tu wspaniale sielsko czarodziejsko i poetycko
Mlodej Parze cudownej wspolnej drogi a babcia Hania niech nie polamie nogi, jak bedzie tancowala do samego rana i wesola i rozesmiana


Haniu a teraz mozna jeszcze ten popiol

Super Hanusia baw się dobrze i Wszystkiego dobrego dla Młodych na nowej drodze

O ja cię, ale nowina, rany jak ci młodzi szybko dorastają, wierszyk cudny u nas tez dziś łądny i słoneczny dzień

Dziękuję wszystkim za życzenia dla młodych i dla mnie. Potrójny post poprawiłam. Bardzo czuły mam sprzęcik, albo moja ręka wyważona tylko do wideł ostatnio.

Popiół można sypać nawet na śnieg, a jeżeli w piecu pali się drewnem bez węgla, to tez takiego można użyć.

dziekuje za rady, popiolu Ci u nas dostatek, ja mam glowny piec na drewno, wegla u nas nie znaja bede sypac co sie da