Jolu, z tym napędem, to tak ostrożnie działam. Dwa sztychy widłami i odpoczynek. Ale wyjątkowa dziś pogoda była. Udało się podziałać. Śpieszę się, bo zaraz spadek temperatury, a ja nie lubię mieć zimnych łapek.
Została mi do przewalenia jeszcze jedna rabatka, Rozrosły się na niej floksy wiechowate, i wyglądu już nie ma. Muszę karczować. Może jutro jeszcze się uda z pogodą? To by było super.
Aniu z Leśnego wzgórza, Jolu, - za komplementy dziękuję, znacie ten cytat z Wesela Wyspiańskiego"? " Trza być w butach na weselu."
To starałam się wnuczce afrontu nie zrobić, chociaż na pazurki lakieru nie dałam.
Mgły miałam w ostatnim tygodniu do przesytu, ale takie siąpiące, a nie urokliwe.
I niech na razie do mnie nie zachodzą. Jeszcze co nieco mam do zrobienia
Azalie wyglądają jak lilie, co nie?
____________________
sezon 2017 u hanusi
sezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie