Śniegu nie ma , nawet deczko!
Założyłam więc czapeczkę,
może strojną ciut? O Boże!
może na humor pomoże?
Jak ktoś na widok mej gębuli,
ze śmiechu się nawet skuli,
to znakiem tego taka czapeczka,
prawie jak w domu apteczka!
Na smutki, na chandrę,
na stłuczony kieliszek,
na zepsutą windę,
na w szafce ślady myszek!
A że święta już tuż, tuż,
zakładajcie czapeczki!
Ale już!

zakladajcie czapki ale juz
ho ho ho ho

Hanuś u mnie prezenty za czapki rozdajemy

Obejrzałam już co dostałam. Piękną gwiazdkę na choinkę! Buziaczki!

Kwiatek dla Ciebie mam. Też z fikuśną czapeczką

Co niektórych dziś smutek bierze.
Moja metoda jest niezawodna!
Założysz czapeczkę. Mkikołajową!
I wszelkie smutki masz z głowy!
Bo jak się człowiek w lustrze zobaczy,
to znika zaraz ten humor sobaczy,
A jak do tego doklei brodę,
to duszę jakby pomazał miodem!
Bo na widok twarzy co się śmieje
na coś miłego ma się nadzieję.
Czy to pod choinką, czy ot tak,
uśmiech Mikołaja to dobry znak!
Znak, że w nas dusza beztroska się tli,
Proszę się nie smęcić! Ani, ni, ni!

Zdjęcie wygóglane z pinterestu. Może jeszcze takie aniołki do domu zaproszę!

fantastyczny aniołkowy pomysł !!!

Życzeń ze zdrowiem miałam już wiele, odpowiem hurtem mili przyjaciele!

Na siebie uważam,
po drabinach nie łażę,
firany wiesza córka,
choinkę przyniesie zięć "z podwórka".
Wnuczek drzewko ustroi,
a ja? Właśnie ulepiłam uszka,
i wrzucam je do garnuszka,
a pierogi z kapustą jutro.
Bigos świąteczny domena zięcia
ja zadowolę się piersią kurczęcia.
Poprawię to barszczem od Wigilii,
i będzie mi dobrze, moi Wy mili.

Hanuś, gorące pozdrówki Ci zostawiam...

hanka_andrus napisał(a)

Zdjęcie wygóglane z pinterestu. Może jeszcze takie aniołki do domu zaproszę!

Fantastyczne!!!
Dziękuję, że je pokazałaś.