Nijak dziadka nie zdobyłam,
każdy ściskał swoją miłą.
Żeby nie burzyć idylli
wróciłam do dom z wnukiem,
moi mili.
Owszem były tańce,
recytacje, łamańce,
lecz największe wzięcie miały,
na stoliczku te specjały:
sok, ciasteczka, cukiereczki,
wafle, banany, ptasie mleczka,
Aż strach myśleć,
że to zamiast obiadu.

Wszystko znikało bez śladu.
Teraz oglądamy bajeczki,
przegryzając paróweczki.
Wszystkim Babciom oraz Dziadkom życzenia składamy i laurki piękne mamy!
Szczęścia , zdrowia, pomyślności i od wnuków moc słodkości!
____________________
sezon 2017 u hanusi
sezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie