Kanzan w tym roku żółte, a nie ogniście pomarańczowe
Już widzę tę ilość liści na trawniku. Odpalę kosiarkę i ona wciągnie
Pod nimi została tylko jodła koreańska. Wykopię ją i w doniczce ustawię jako choinkę na święta. Teraz jest pusto, ale lepiej. Czyściej będzie. Pozbędę się uciążliwego szczawika, który opanował ten skrawek ogrodu. Mimo ciągłego pielenia i tak się wysiewał. Poza tym latem jest tu skała i fragmenty korzeni zawsze zostawały mimo starannego usuwania i odrastał. Czasami szybciej niż skończyłem pielić.
Na wiosnę przygotuję miejsce pod trawnik i założę. Dosadzę najprawdopodobniej pas trzcinników. Zakochałem się w nich ostatnio. Zakończę wszystko krótkim żywopłotem, chyba z grabu, aby osłonić pnie sosen. Może dojdzie jeszcze kilka kulek z bukszpanu, ale zdecyduję po zimie.Jak cały czas mówię, ma być czysto i bezobsługowo