Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Witam Dajano,
wiedziałam, że będziemy nadawać na tych samych falach, bo mamy podobne tereny wokół. Miło mi, że Ci się u nas podoba. Jeśli chodzi o ten ligustr, to można go prowadzić do dowolnej wysokości (myślę, że nawet ok. 2,5 metra), ale im wyższy, tym większy kłopot z cięciem, chyba że masz nożyce z wysięgnikiem. Trzeba pamiętać, że przyrasta takze na szerokość i czasem ma ziemne odłogi. Czy rośnie w cieniu? No cóż, woli slońce, ale w półcieniu, tzn miejscu oświetlonym przez kilka godzin też daje radę. W zupełnym cieniu nie będzie już taki ładny ani tak gęsty - niestety. Murki robiliśmy różnie, zależalo to od ich wysokości. Te niskie bez fundamentów, a te wyższe podtrzymujace duże masy ziemi były na fundamentach, ale bylo tych murków niewiele. Większość jest bez, tylko na podsypce. Dobrym rozwiązaniem, które się unas sprawdziło, jest zrobienie na większej wysokości murku dwustopniowego - tak mamy zrobioną tę skarpe z macierzanką i berberysami (zobacz sobie na zdjęciu). Kamienie łączone są na zaprawę, ale staraliśmy sie to robić tak, by była jak najmniej widoczna.
Jeśli chodzi o lawendę, to nie mogę ci zagwarantowac, że nie wymarznie, bo to różnie bywa, ale ta odmiana, którą mam, jest naprawdę dosyć odporna. Generalnie zasada jest jedna: im bardziej mokra ziemia zimą i na przedwiośniu, tym dla lawendy gorzej, nie lubią też zimnych i wysuszających zimowych wiatrów. Lepiej sadzić lawendę w ziemi gliniasto- piaszczystej z dodatkiem gruzu wapiennego, na lekkim wzniesieniu, by nadmiar wody odpływał (rabaty z lawendą mam wyniesione na ok. 5- 10 cm). Lawenda uwielbia czasem trochę Dolomitu i...pokruszone skorupki z jajek. Nie sadź blisko siebie lawendy i hortensji, bo to dwie rośliny o zupełnie innych wymaganiach glebowych. Z tego co wiem, to hortensja chyba lubi ziemę lekko kwaśną, a lawenda - wiadomo - zasadową.
Jeśli się mylę, to proszę naszą Danusię M. o korektę.
____________________
Agnieszka
Jurajski Ogród ***
Wizytówka