Dzisiaj za wędrowałam do Ameli. I jak zobaczyłam jej trawnik z pedrakami to powiem szczerze że mnie zamurowało.! W życiu czegoś takiego nie widziałam!
A przy okazji Amelia obdarowała mnie roślinkami
Od lewej do prawej
#1 molinia edit dutszu potocznie molinia ed
# 2 carex montana
#3 kłosownica leśna
#4 sesleria jesienna
#5 carex the beatles
Jeżówki ciemierniki i szałwia.
Amelio nie dziękuję

Nie ma za co, niech ci zdrowo rosną Spryciulo już posadziłaś

amelia_b napisał(a)

Nie ma za co, niech ci zdrowo rosną Spryciulo już posadziłaś

Tylko do domu przyjechałam od razu za szpadel złapałam hahahha

W sobotę zobaczysz kolejny ogród z trawą zjedzona przez pędraki . Codziennie zdejmuję po kilka taczek,a robali mam juz pół wiadra budowlanego... Czeka mnie poważna reorganizacja, bo skoro już trawy nie mam, to chyba powiększę rabaty

Markita napisał(a)

W sobotę zobaczysz kolejny ogród z trawą zjedzona przez pędraki . Codziennie zdejmuję po kilka taczek,a robali mam juz pół wiadra budowlanego... Czeka mnie poważna reorganizacja, bo skoro już trawy nie mam, to chyba powiększę rabaty

Już się nie mogę doczekać spotkania ale trawy to mi szkoda

Deszczyk popadł można sądzić nowe rośliny

No ładne kwiatki!Te dwa pierwsze jakieś nieznajome U mnie też co nieco czeka jeszcze na wysadzenie
Beatko może pamiętasz jaka to była trawka u Ciebie na spotkaniu w takich malutkich doniczkach od kogoś,też nie pamiętam czyja.Mam ,rośnie,ale coś bym o niej poczytała

Aniu może to były turzyce? Albo Kostrzewa? Innych nie pamiętam żeby były. Daj zdjęcie to będzie łatwiej

Betka napisał(a)

Aniu może to były turzyce? Albo Kostrzewa? Innych nie pamiętam żeby były. Daj zdjęcie to będzie łatwiej

To raczej turzyca, ale jaka?Jutro zrobię fotkęTO było takie maleństwo chyba z własnego siewu? Cieniutkie źdźbła w dół opadające