Lilka napisał(a)

Ślicznie działasz - przeczytałam wątek od deski do deski. Widać w tym jakiś pomysł i konsekwencję. Jestem pod wielkim wrażniem wszystkich zmian i waszej ciężkiej pracy. Jak się wszystko rozrośnie to nic tylko - jak to mówi moja mama " pachać " ( czyt. napawać się zapachem ) ogród.

Lilko bardzo mi miło że przeczytałaś wszystkie strony i jednocześnie podziwiam Pomysł wpadł mi do głowy na początku roku a dzięki mężowi który dużo mi pomógł ( ogrodzenie budowa mostu i ułożenie podkładów)
M od budowania a ja od pozostałych zajęć w ogrodzie
Dużo pracy mnie to kosztowało i dużo kosztuje ale warto aby spełnić marzenie o ogrodzie
Pozdrawiam

Beata zaglądam i jestem w szoku . jesteś bardzo pracowita i konsekwentna . to ci wróży szybki efekt w ogrodzie .

Witam Was i zapraszam do obejrzenia moich kolejnych nasadzeń . Na pewno będzie trzeba coś poprawić ale to czas pokaże.... a teraz świetnie się bawię spełniając moje marzenie
Pomimo że czasem coś boli ....... pomimo że wiem że na pewno będę coś przesadzać i ponownie zmieniać to i tak wiem że warto i mam satysfakcję że mamy swój własny ogród
Kiedyś patrząc w stronę rowu widziałam zapuszczony busz a teraz ....sami widzicie warto dążyć do spełnienia marzeń,warto się pomęczyć po to aby oglądać cel - zagospodarowaną działkę
Jakoś mnie się na nazbierało .....

alinak napisał(a)

Beata zaglądam i jestem w szoku . jesteś bardzo pracowita i konsekwentna . to ci wróży szybki efekt w ogrodzie .

Alinko dziękuję.... wasze ogrody są takie piękne że ja też chcę taki mieć więc pracuję nad tym.... czasem wychodzi a czasem nie bo weny brak . Teraz jestem na etapie uzupełniania rabat bylinami ,sadzę to co mam bo pieniążki mi się skończyły na ogród.Więc tworzę coś z niczego.... przynajmniej się staram

Dzisiaj także coś porobiła w ogródku. Roślinki które sadzę są już bardzo duże i ciężko je przenosić z jednego końca działki na drugi ale jakoś daję radę Podlewam obficie i mam nadzieję że roślinki jakoś przeżyją przeprowadzkę.






Przedstawiam Wam mojego kompana, chodzi za mną krok w krok..... szkoda tylko że nie pomaga sadzić
Kotek przybłąkał się do nas i już został Lubię go jest taki sympatyczny trochę wychudzony ale już ja się nim zajmę zastanawia mnie jak się dogada z kocurem który już jest. Na razie to ucieka od niego mam nadzieję że się dogadają !

Nie wiem co posadzić przy bukszpanach z jednej strony rośnie magnolia "Susan" a z drugiej strony hortensja Anabell a co dalej nie wiem !!! Jak macie pomysłu to ja chętnie poczytam




Zmykam spać Dobranoc

Jaki romantyczny mostek!
A kociak wiedział, gdie zamieszkać!
Lepiej nie mógł trafić ..

Maria667 napisał(a)

Jaki romantyczny mostek!
A kociak wiedział, gdie zamieszkać!
Lepiej nie mógł trafić ..

A dziękuję bardzo....lubię romantyczną nutkę mieć w swoim ogrodzie
A przed kotkiem nie lada wyzwanie musi dogadać się z kocurem który był u mnie jako pierwszy

Pozdrawiam

Widać zieloną trawkę, czyli uzupelnienie każdego ogrodu. Jest naprawde pięknie - gratulki za wykonaną pracę.