a w jakim jestes fachu? nie wyobrazam soie na nocki pracowac ale moze da sie przyzwyczaic
Czystek i pokrzywę piję z pół roku, jak dla mnie jest ok, bo lubię wszelkie ziołowe herbatki, a najwięcej w ciągu dnia wypijam zielonej herbaty, oczywiście oprócz kawy Wydaje mi się, że mam lepszą cerę i paznokcie, a może to tylko siła sugestii. Nie choruję, ale to też może efekt zmiany pracy i totalnego braku kontaktu z petentami, nawet telefonicznie Jupiii Jak dla mnie mogłyby być nocki, bom sowa, nie skowronek, za to w dzień spanie, ale w mojej "firmie" takowych nie ma
O rany, ja na nocki sobie nie wyobrazam, wyspij się. Czystek pilam rok, da się wytrzymac. Choć ja stosuje kilka innych metod na kondycje, na razie z sukcesem, ale to nie tu o tym by gadac, przy okazji spotkania, tak
czystka wypróbuję a na nocki to
Ja też pracuję na nocki . Mam 3 a czasem 4 w miesiącu . Na dodatek pracuję w systemie 12-to godzinnym . Dziś też idę na noc.
szalona