Agatko ,mi się jeszcze podoba taki bukiet ,snobek zrobiony w wysokiej wikliny i postawiony przed wejście do domu lub na tarasie .
Owocnej pracy i pokaż jak zrobisz pozdrawiam

Ja też mam już wyczajone miejsce gdzie rośnie. Baa nawet sobie uciełam i ukorzeniam je w moim żłobku żeby posadzić gdzieś bliżej w domu lub nawet u mnie na działce- część sadzonek mam zielonej a część czerwonej wikliny. Pięknie taki łan wygląda. Nie wiem czy mi coś wyjdzie z tych moich prac ale od czwartku będę pleść koszyki i może jakiś obelisk zmontuje.

Chłody i deszcze trochę powstrzymały moje ogrodnicze zapędy, więc znów pocieszam się podglądaniem różnych ogrodów. Pozdrawiam,

Cześć, Renatko, przeczytałam cały Twój wątek, więc nie mogę się nie wpisać i śladu zostawić. Bardzo mi się podoba Twój ogród i zapał, z jakim go tworzysz. Ja też zakładam od podstaw swój ogród, ale ja zaczęłam od warzywniaka. Teraz myślę co dalej. Od Ciebie dowiedziałam się, że bardzo blisko mam fajną szkółkę w Jaworniku, o której nie wiedziałam. A jak czytam, w jakich cenach robisz tam zakupy, to już wiem, że będę tam częstym klientem.
Jaka szkoda, że tak zimno i że pogoda strasznie hamuje nasze ogrodnicze zapędy.
Pozdrowienia!

Piękne zdjęcia u Ciebie
A horti zakupiłaś bo ja nie dotarłem do Biedrony

Przemku ,nie kupiłam ,jakoś mnie nie za uroczyły .pozdrawiam

Ale masz wielkie hosty Renatko.
Moje dopiero wychodzą niesmiało z ziemi, a część z nich wogóle sie jeszcze przyczaiła i wogóle ich nie widać.
Wogóle to wszystko takie bujne u Ciebie, pięknie.
pozdrawiam

Renatko biorę się za robotę z tą podporą wiklinową- jeśli możesz to wstaw zdjęcie, na którym jest cała od góry do dołu -chciałabym zobaczyć jak wygląda