Reniu wpadam jeszcze raz podziękować za przemiłe towarzystwo ...opisałam spotkanie u siebie w wątku , ale i tu dopisze że , sielski charakter ogrodu i oczywiście tarasu zdecydowanie mnie urzekł a ta leśna kurtyna jest obłędna ....buziaki i zapraszam do Alinki ....
fotek ogrodu nie pokazuję bo zdecydowanie kiepskim fotografem jestem i twoje foty o niebo lepsze ....
Reniu, ja ostatnia z podziękowaniami za gościnę i miłą pogawędkę. Cudnie jest się spotkać z osobami kochającymi ogrody i każdą roślinkę z osobna. U Ciebie młody ogródek, ale ładnie poprowadzone linie rabat zwracają uwagę od wejścia, i ten las w tle, a widok różowo kwitnącej akacji zapadł mi w pamięć. Do następnego.
Alinko,jeszcze ras dzięki ,teraz już wiem ,że fajne są spotkanka z zielono zakręconymi .Bardzo się ,cieszę ,że w ogrodzie i w domku zauważyłaś ten sielski klimat ,cieszę się ,że wpisałam się w ten las.pozdrówka
Agatko ,pierwsze koty za płoty co do spotkań ogrodowych ,tu powinno być hi hi Kondzia.
Ja się ucieszyłam ,że ty też masz,akację i to strasznie ,bo jej Danusia nie poleca a ja ją uwielbiam ,za zapach i kwiat .Teraz po wizycie u Ciebie wiem,że dobrą drogę wybrałam ,byliny,krzewy ,róże i na końcu jako dodatek iglaki.pozdrawiam
Piwonia ładnie się zapowiada, ta roślinka nad którą dumałyśmy, ta pod piwonią to czyściec wielkokwiatowy. Miałam zapytać o nazwy róż na pergoli, pokazałaś je tu powyżej, znasz je, ta jedna pięknie już poszła do góry.