Reniu ilość czasu nie podana, każdemu inna potrzebna, myślałam często ostatnio, zastanawiałam się czy można Cię nadal tam spotkać, jeśli tak to zaglądnę.
Aga ,dziękuję za wizytę i uściski ,bardzo one potrzebne ,ale często mnie do łez doprowadzają .
Ogród jakoś żyje ,chodź ja mu mało czasu poświęciłam ,dobrze że eM ,ciut przejął pałeczkę .pozdrawiam