Renatko, dzisiaj zajrzałam do Auchan i dokupiłam cebul tulipanów, czosnki i narcyzy. Cena tulipanów trochę wyższa ale wybór duży.
Nie zdążyłam fotek zrobić, dzisiaj było koszenie trawy, jutro spotkanie w ROD, niedziela święto plonów i odbiór nagrody.
Jutro jeszcze wypad po sadzonki borówek, trochę daleko bo w obie strony 100 km ale źródło pewne i sprawdzone odmiany więc warto.
pozdrawiam serdecznie
Asiu,dzięki za info ,jutro może podjadę do Leroy M,po nawóz jesienny do trawników i trawę do dosiania i mam nadzieję ,że jeszcze będą czosnki w tamtym roku tam kupowałam.Ja dziś mam piknik kajakarski .Asiu ,masz rację,że jeśli źródło pewne to warto ,ja też często jeżdżę 35km w jedną stronę ,bo właśnie źródło pewne wszystko ładnie od nich mi rośnie i mają dość tanio .pozdrawiam
Witaj Marta, dziekuję, że do mnie wpadłaś, ja jeszcze nie jestem do końca zadomowiona na ogrodowisku, ale Ty masz raj z tą działeczką przy lesie, gratuluję! Ja mieszkam na górce, a namiastkę lasu tworzę sobie za domem. Wrzosoisko ładnie obsadzone już u Ciebie. Też wykańczam wrzosowisko, mam do wsadzenia okoł 60 szt. Idę czytać twoją ogrodową historyjkę))
Hej Agatko,mieszkać przy lesie to coś wspaniałego ,jak patrzę na niego czuję spokój .60 wrzosów do posadzenia łał ,u mnie chyba nigdy tyle nie będzie ,chciałabym ,ale działka za mała .
pozdrawiam
U mnie pada ,w sumie dobrze ,bo sucho ,niby się podlew ,niby w poniedziałek padało a sucho ,wczoraj ,zabrałam się za sadzenie cebul ,wsadziłam 15 tulipanów i zrezygnowałam ciężko się kopie .
pozdrawiam
Renatko,wstrzymuję się z sadzeniem cebulowych do początku października.
Teraz sadzimy borówkę amerykańską, przygotowaliśmy już miejsce i podłoże więc dzisiaj posadzimy.
Przerabiam też troszkę rabaty i kiepsko mi coś idzie, jakoś nic mi nie pasuje.
Dzień za krótki, niewiele można od 16 w ogrodzie podziałać.
No i prawie codziennie zaglądam do lasu i zbieram grzybki, suszę, marynuję
A deszczu u nas też nie widać.
pozdrawiam serdecznie
Asiu,ja pomalutku wsadzam ,bo chyba bym nie wyrobiła inaczej ,trochę tych cebul się nazbierało ,w planach jeszcze kilka sztuk żółtych i białych ,pewnie jakieś krokusy ,wykopałam też szafirki które trzeba z powrotem wsadzić .My z M walczymy z wykańczaniem sypialni ,malowanie jeszcze jedna warstwa i panele dziś lub jutro ,w sobotę dostawa mebli .pozdrawiam