Witaj Kasiu, ja tu jestem nowa i też dopiero się uczę, ale tak jak pozostałym przedmówcom - brakuje mi kolorku i chyba zwiększyłałabym gęstość nasadzeń, tak jak zwykle radzi Danusia, a jak będzie ciasno, to będziesz najwyżej przesadzać

Chociaż ten Twj projekt całkiem przyjemny, bo kolorowy Może czasem warto coś zacząć od nowa - ja tak przynajmniej mam Chociaż z drugiej strony, to dużo pracy w niego włożyłaś

Ehhh nie na pomagałam za dużo, ale będę Cię odwiedzać Może ktoś bardziej doświdczony podpowie Ci co i jak . Ja też jestem na etapie modyfikacji ogrodu, tylko Ty to masz piękność w porównaniu z moim klepiskiem, na którym tylko chwasty Ale wierzę, że jeszcze będzie pięknie

Powodzenia!

Witam miło mi , że mnie odwiedziłas no dużo pracy owszem ale widzisz ciągle i tak to nie jest to .. i zazdroszcze ci tych chwastów bo ja żałuję że nie trafiłam tu jak byłam własnie na etapie zachwaszczonego ogrodu a tak to porobiłam tego wszystkiego a ani ładu ani składu

No ja się przyznam, że już w zesłym roku mogłam coś z ogrodem podziałać, bo już byliśmy po remoncie, ale właśnie nie miałam pomysłu na ogród i stwierdziłam, że przeczekam ten czas. Teraz czasami żałuję, że nie zasiałam chociaż trawy... tylko, że ja mam taki charakter, że albo coś po mojemu, albo w ogóle... nie wiem, czy to dobrze, czy nie... Ale wiem, jak Cię może denerwować ten stan ciągłych zmian...
Kurcze... chciałabym Ci pomóc... może na coś wpadnę, to Ci podsunę jakiś mega pomysł Póki co wracam do siebie wklejać fotki, które zdażyłam zrobić przed nocą

Witaj Kasiu, przejrzalam twoje zdjęcia i pierwsze, co mi się nasuwa, to: jeśli lubisz skalniaki, to zostaw go i nie zmieniaj kształtu (przecież nie o to chodzi, żeby ciągle tyrać w ogrodzie), ale zdecydowanie zmień nasadzeniia. Wywal thuje, szczególnie Brabanty, bo to mało urodziwy krzew. Moim zdaniem, aby skalniak ładnie wygladał (a mam ich trochę w ogrodzie), powinien miec delikatną formę. Już mówię, co to oznacza: kilka wypasionych (pięknych) elementów wyższych, reszta to niskie rośliny tworzące poszycie, dobrane tak, by kwitly przez caly sezon wegetacyjny. zacznijmy od siatki. Jesli chcesz się osłonic - zrob tlo z jednorodnych roslin - piekny bylby cisowy szpaler, w zastepstwie tuja szmaragd - żadne inne mieszane nie! Jeśli nie musisz się osłaniać, to wtedy posadż kilka soliterów. widzę rosliny, które bym zostawiła: klon palmowy (przy kaskadzie), ala bonzaj z cisa, swierk glauca globosa (ten niebieski), kilka niziutkich płożących jałowców, (o ile nie masz odmian eskpansywnych). Na dole nasadź grupami berberysy Admiration (są rewelacyjne przez cały sazon, niskie, sliczne) w grupach po 7 i po 5. Posadź trawy, np kostrzewy, sesleria nitida, kostrzewy, lawenda moze być, ale nie obok wrzosów (to zupełnie inne wymagania), niziutkie azalie - po 3 sztuki jednego koloru obok siebie (kwaśne stanowisko), zawciąg nadmorski rubrum (bordowe liście, rózowe kwiaty), czosnek skalny (kwitnie w sierpniu), żagwin, który długo kwitnie), dębik ośmiopłatkowy, dzwonek karpacki (po kilka sztuk tego samego koloru), bodziszek w niskiej odmianie, gdzieniegdzie drzewko na pniu niskie, np, lilak Palibin, pęcherznica diabolo (ale prowadzona na pniu i corocznie przycinana), może się zmieści piękny świerk Inwersa. Zawijasek bukszpanowy nie pasuje w ogóle na skalniak. Tyle na razie, biegnę na film. Przepraszam za literówki, ale się spieszyłam. Pozdrawiam

O rety !!! dzieki przez chwilkę miałam wrażenie że napisałas w innym języku niestety kompletnie nie umiem sobie wyobrazic rozmieszczenia tych roslin o ktorych piszesz ba, nawet połowy nie wiem jak wygladaja ten zawijasek to nie na skalniaku to była wersja bez skalniaka jakbym go zburzyła po prostu zrobiła na płasko tylko byłaby górka bo tam gdzie kończy się skalniak musiałabym zrobić łagodny spadek i posadzic trawe cos jak zrobiłam w tym miejscu gdzie kiedys miałam choinke i ten kacik wypoczynkowy