Kasia, hah ja też czytałam i połowy nie znam , ale ja sobie założyłam zeszycik, w którym zapisuję rózne roślinki, co ktoś np. poleca, potem googluje - 1 wyznacznik, cyz mi się podoba, 2 czy nadaje się do mojego ogrodu I tak stowrzyłam sobie spis roślin, które mogłabym wykorzystać... a co się dalej będzie działo, to zobaczę... może wywrócę projekt do góry nogami

O taki mam zeszycik - symbol Ziemi , tam jest wszystko

extra no chyba pomysle o tym samym bo czesto cos mi ucieka z głowy . mam nadzieje ze dzieki forum i expertom w koncu uporzadkuje gród bo maż sie chyba ze mna rozwiedze też ma już dość

U mnie poczatki, to M wytrzymuje... ale nie uczestniczy w projektowaniu. Stwierdził tylko, że mam mu pokazać finalny projekt i powiedzieć, gdzie ma kopać hahha )

Jak dla mnie to troszkę za duża mieszanka kolorów. Idź albo w kolory ciepłe, czyli zieleń, żółty, limonka, ciepła cytryna, pomarańcz, brązy do tego dla kontrastu może być fioletowo-niebieski kolor lub trochę szarości dla uspokojenia. Druga opcja to np. bordo, błękity, fiolety, srebro, róż, zieleń, rozbielone beże, szarości, czarny, biele. Ale to mój punkt widzenia, Ty możesz mieć inny, bo to ma być twój ogród. Można też zrobić zakątki w różnych opcjach kolorystycznych łagodnie przechodzących jedna w drugą.
Ps Osobiście najbardziej razi mnie połączenie mocnego różu i żółci lub pomarańczu (miałam takowe na początku istnienia ogrodu, ale już nie mam)[/quote

Dziękuję Ci za uwagi każde słowo jest dla mnie ważne aczkolwiek żurawki chyba takie różowe nie sa ale nie ma ich po prostu w bazie rolin i sobie pomniejszyłam różaneczniki

Ale powracajac do skalniaka uważasz ze powinien zostać ?