magnolia
12:06, 25 mar 2015
Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
hej Tosiu
Prosiłas o letnie selerie:
Careulea- lipiec i sierpień, a trzecie wiosenne- kwietniowe- nie widac za bardzo jej koloru- jest taki zimny raczej

ja ją lubię bardzo, ale tnę ja na przedwiośniu i w sezonie jeszcze po wkitnieniu, a czasem nawet jeszcze raz- mam metodę- tna jak mnie wnerwia. Do wys 3- 5 cm, potem za tydzień juz na nowo puszcza i znów ja lubię . Bardzo szybko się wyładnia.
Chyba Krania ja tez miała, ale u niej źle wyglądała- może to kwestia tego ciecia... Ona daje króciutkie rozłogi, więc łądniej jej jak jest w wikększych grupach. I jak wszytskie żelazne trawy co kilka sezonów warto ją podzielić dla odmłodzenia- u mnie nawet nie łysieje w śdrodku tylko traci forme zwartej kępy.
To czas na dzielenie ( się z innymi- ja posłałam w śwait chyba z kilkaset sztuk w sumie, a zaczynałam od 3 sztuk
Prosiłas o letnie selerie:
Careulea- lipiec i sierpień, a trzecie wiosenne- kwietniowe- nie widac za bardzo jej koloru- jest taki zimny raczej
ja ją lubię bardzo, ale tnę ja na przedwiośniu i w sezonie jeszcze po wkitnieniu, a czasem nawet jeszcze raz- mam metodę- tna jak mnie wnerwia. Do wys 3- 5 cm, potem za tydzień juz na nowo puszcza i znów ja lubię . Bardzo szybko się wyładnia.
Chyba Krania ja tez miała, ale u niej źle wyglądała- może to kwestia tego ciecia... Ona daje króciutkie rozłogi, więc łądniej jej jak jest w wikększych grupach. I jak wszytskie żelazne trawy co kilka sezonów warto ją podzielić dla odmłodzenia- u mnie nawet nie łysieje w śdrodku tylko traci forme zwartej kępy.
To czas na dzielenie ( się z innymi- ja posłałam w śwait chyba z kilkaset sztuk w sumie, a zaczynałam od 3 sztuk
____________________