A gdzie kupowalas cebule? bo ja u siebie też widzę pomieszane kolory... na pomarańczowej rabacie mam i pomarańczowe i fioletowe, na różowej - czerwone, a też kupowalam poprzez net... teraz dumam jak to opanować
Kupowałam przez internet.
Nie zamawiałam mieszanek, ale sama i tak pomieszałam To miały być kompozycje.
Teraz chyba będę znaczyła wstążeczkami, narazie, tym które przekwitły przycinam główki na jednakowej wysokości, a jak wykopię to może się uda rozdzielić, chociaż nawet taki misz-masz mi się podoba.
Te cebulki, które u mnie są posadzenie też mam pomieszane...i lubię tak
Na jesieni będę sadzić na innej rabacie, wtedy tylko dwa kolory wsadzę, niech będzie ogrodowiskowo
Święte słowa
U mnie trwa budowa.
Póki co "typowo" ogrodowo nic wielkiego się nie dzieje.
"Kładzie się" kostka granitowa na podjeździe i wokoło.
Budują się też donice wokoło tarasu, w których będą zaprojektowane przez Danusię nasadzenia.
Wczoraj musiałam zlikwidować część mojej rabaty tulipanowej
Najpierw oczywiście ratowałam co się da, a potem z bólem serca patrzyłam jak po reszcie przejechała koparka - ale przecież trzeba wyrównać teren i wyznaczyć miejsce rabat i trawnika.
Mam też zagwozdkę.
Na etapie projektowania nie przewidziałam, że podjazd bedzie musiał być wybrukowany do płotu.
W związku z tym w projekcie mam tam piękną rabatę ze stożkami bukszpanowymi, które bardzo mi się podobają.
Na projekcie teraz jest tak:
po lewej od wjazdu kulki - po prawej stożki