Pionowe zdjęcia obracasz u siebie w komputerze A z kulą dobrze wymyśliłaś - właściwie świetnie wyglądałoby, gdyby woda lądowała prosto w lustro wody, ale wykonanie byłoby bardzo skomplikowane..... Ramkę daj koniecznie z bukszpanu
Wpadam z rewizytą Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to ten świetny akcent wodny Trochę gryzie mi się ta kaskada z tą prostotą tego kwadratowego zbiorniczka Ja bym zrobił coś bardziej prostego, symetrycznego... oglądam dalej i może jeszcze coś dopiszę Pozdrawiam
P.S. Kanciki wyszły idealnie wręcz Tulipanki również śliczne Wracając jeszcze do tego zbiornika to ja bym dodał do tego żwirku w środku jakieś większe kamienie... i jeśli tam są chwasty, wyplewić i posadzić jakieś małe trawki, byliny... ale nie za dużo To taka moja mała prywata
Nawet nie wiesz ile kombinowałam z tym miejscem. Idealne byłoby rozwiazanie z " ogrodu z dwoma lustrami" takie ciurkadełko z aluminiowy sześcian. Ale kula z granitu wydaje mi sie łatwiejsza do zainstalowania i do utrzymania w czystości.
Oczywiście przeszło mi przez myśl lustro z tylu za tym kwadratem ale.... jednak muszę myśleć o prostych w utrzymaniu rozwiązaniach.
Sebek, serio myślisz, ze ramka z bukszpanu? Myślałam o cisach bo czytałam, że nie przemarzaja a poza tym muszę je wykopać w ten rów gdzie teraz jest woda. Wyjme folie, dołożę dobrej ziemi i ... w ogrodniczych widziałam tylko cisy takie w miarę wysokie.
Dzięki Slawko, dokładnie takie samo mam odczucie co do prostoty tego zbiornika i tej kaskady. Zobacz co wymyśliłam, kule na środku, wiecej kamykow i mniej chwastów
Uwielbiam robić kanciki, to robota która od razu zmienia wygląd ogrodu, a niby taka głupota co?
Więc tak ja bym tą "obwódkę" z otaczającej wody zostawił... w środku jak mówiłem wyplewić.. ta kula jest dobrym pomysłem... a cis bym zastosował jako ścianę, w miejsce obecnej kaskady... jako tło - żywopłot. Ale z tym zastosowaniem cisa zamiast tej "wody", to też dobry pomysł
Asiu, dzięki za odwiedziny. Nalecialości bezcenne Ja nigdy nie sądziłam, że będę miała tyle tulipanow, w tak wielu kolorach ale nie mogłam sie oprzeć. Mówiły do mnie "kup mnie, kup mnie". I tak chyba 300 szt. posadzilam. A co
Taka "stojąca" woda to nie lada wyzwanie i głównie dlatego chcę sie tego pozbyć. Poza tym ta woda działa jak magnez na moich chłopaków. Cisy wybrał też dlatego, że Danusia je stosuje więc podejrzewam, ze sie swietnie sprawdzają.
A moze ścianę z cisa za klonem na "górce"?
Stojąca by nie mogła być bo raz, dwa i zajdzie glonami... musiałaby być połączona z tą kulę, która napowietrzałaby i wprawiała w ruch tą wodę... Jeśli chodzi o tą ścianę z cisów to nie za bardzo rozumiem na jakiej górce? Chodzi Tobie o tą górkę na której jest obecna kaskada? Jeśli tak, to jeśli będziesz likwidować kaskadę, to górkę również