Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Już od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem dołączenia do Waszego Ogrodowiska.
Moja przygoda z ogrodem zaczęła się w 2003 roku. Przed budową był tutaj sad, rosły drzewa i krzewy owocowe. Mój ogród jest niewielki, działka ma 7 arów i stoi na niej dom.
Z czasem pokażę jak to kiedyś wszystko wyglądało.
Bardzo lubię z mężem przebywać w naszym ogrodzie, lubimy pielić, przesadzać, ale najbardziej siedzieć na tarasie i obserwować jak to wszystko wkoło rośnie i się zmienia. Odwiedza nas dużo ptaszków, zimą je dokarmiamy, na drzewach są budki lęgowe.
Zapraszam




















t

Witaj, masz bardzo ładnie, cenię ludzi którzy dbają o ogrody. Ślicznie jest.

Dziękuję ślicznie za uznanie. Jestem jeszcze niezbyt doświadczoną "ogrodniczką", cały czas się uczę.
Pozdrawiam

Witam również i potwierdzam: masz bardzo ładnie w ogrodzie. Rabatki zadbane i wypielęgnowane, pokazuj więcej. Pozdrawiam serdecznie

Dzięki serdecznie. Zaraz wrzucę więcej fotek. pozdrawiam

jabłonka ozdobna "ola", tak kwitła w tamtym roku i miała aż cztery jabłuszka


nastrój musi być

mój skalniaczek, tak było w tamtym roku


tak jest obecnie, troszkę zarosło






czekam aż tak zarośnie, żeby nie było widać ziemi

Witaj na forum

ogródek zadbany, czyściutki, widać, że lubicie w nim pracować, zresztą tak jak my z M
no ale z nim już tak jest, że końca nie widać, bo ciągle coś chcemy zmienić, przesadzić, dosadzić, to tak żeby nam się nie nudziło hihi, pzodrawiam i zapraszam w odwiedziny miłego dnia

Bardzo ładnie , wszystko dopieszczone przez gospodarzy

Witam ponownie
Oglądam Wasze piękne ogrody i jestem pod wielkim wrażeniem. Teraz jak tak patrzę, to z chęcią wzięłabym szpadel i wszystko przekopała, wykopała i zaczęła od nowa. Zmieniłabym chodnik i jego trasę, dom też mógłby stać inaczej....ale niestety, na niektóre moje "mądre pomysły" już za pózno


Moja przygoda z ogrodem zaczęła się wraz z budową domu w 2011. Tak jak pisałam wcześniej, była tutaj ni to łąka ni to sad. Rosły drzewa i krzewy owocowe, niestety musieliśmy je wykarczować, została tylko czereśnia. Mamy ładny cień przy huśtawce. Czereśnia to mężowy spadek, teściowa ją posadziła i tak została. Na miejscu truskawek i agrestu stoi dom




Na początku była sama marna trawa. Z czasem zaczęliśmy robić wysepki. W narożniku powstał tzw. "małpi gaj". Posadziliśmy tam wszystko co się dało :tuje, berberys, tamaryszek, bzy, żarnowce, a nawet brzózkę, którą przynieśliśmy z lasu. I to się wszystko przyjęło i baaardzo urosło. Rosną tutaj też czeremchy, konwalie i pigwowiec.

Tutaj normalnie "dzieło sztuki"


Przy płocie posadziliśmy cyprysiki, nie wiem dokładnie jakie, ale bardzo wolno rosną i trochę nam zmarniały. Zrobiły się w środku brązowe.



Za płotem sasiada zboże