Doczytalam u ciebie że róża pomarszczona nie lubi cienia i dlatego u mnie nie rośnie,
muszę jesienią ją przesadzić.

no, śmierdzi takimi mydlinami - i jeden biały irys, ale nie kwitł w tym roku, obraził się na mnie

Ta ma taki brzydki zapach , ale kwiat ma ładny

boguslawa_madejska napisał(a)

Doczytalam u ciebie że róża pomarszczona nie lubi cienia i dlatego u mnie nie rośnie,
muszę jesienią ją przesadzić.

No widzisz Bogusiu jakie my Gapcie

Irysy też miałam śmierdzące ale zaraz się ich pozbyłam ale o piwoniach to nie słyszałam.

ewsyg napisał(a)

Ta ma taki brzydki zapach , ale kwiat ma ładny

no ładna taka niespotykana,ale ta bordowa mi się bardzo u ciebie podoba

Bogusiu, to do bodziszka dorzucę kawałek tej bordo

jakbyś mogła byłabym ci bardzo wdzięczna chociaż jedną gałązkę ,mam z tą piwonią miłe wspomnienia
ale piwonie dopiero w sierpniu, ja te lilie to włoze do koperty bąbelkowej i pośle no chyba że się przy jakiej okazji spotkamy

A w tym roku taką kupiłam, środek ma cytrynowy, słabo widać na tym zdjęciu

Bogusiu to maja być kosaćce, ten lila z fioletem. Trochę mamy do siebie daleko, ale trzeba ten temat przemyśleć