OOO przykro mi strasznie moja Gamcia też była z nami tyle lat. Nie mam jej już jakiś czas a ciągle za nią tęsknę, w różnych sytuacjach przypomina mi sie jej cudna mordka i wierne oczęta...
Kasiu, w tym roku już nie zdążę. Póki co zadołowałam i będą sadzone w przyszłym roku. Jeżówki mam zamiar posadzić kolorystycznie tzn razem kilka odmian w podobnym kolorze.
Z powodu pieska współczuje i rozumiem, mam psy od zawsze, więc taka strata jest mi znana, choć zawsze boli i to boli inaczej, tak jak różni są nasi czworonożnie przyjaciele.
Cudne zakupy ! Ja mam stosunkowo niedaleko i na pewno wybiorę się do polecanej szkółki. Mają faktycznie przeogromny wybór. Dziękuję za namiary, bo nie cierpię robić kwiatowych zakupów przez internet. Nieraz takie bidule dostałam, że cud, że się przyjmowały.