ewsyg
00:24, 11 sie 2013
Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11912
Myślę, że tak, że sobie poradzi. Po tym co w tym roku zrobiłam to upewniłam się, że rośliny dużo potrafią znieść. W tym roku podczas niezłego ciepła przesadzałam kwitnące borówki amerykańskie. Nie dość, że nie pozrzucały kwiatów to jeszcze owoce zawiązały .
Przesadzałam 1.06. Widać, że ma kwiaty.
A tak wygląda ta borówka 30.07. Przesadzanie w pełni sezonu wogóle jej nie zaszkodziło.
Jeżeli chodzi o wierzbę, moja to mandżurska. Kolega przyniósł gałązki mężowi, on wrzucił je do wiaderka z wodą i szybko wypuściła korzonki. Sobie zostawiłam jedną, wsadziłam do doniczki i zadołowałam. Tak już jest dwie zimy. W pierwszą trochę przemarzła, ale odbiła, a po tej ma się nieźle. Mam w stosunku do niej jak i kielichowca ogromne wyrzuty sumienia, rosną w okropnych warunkach.