Witam

zaczęłam prace nad ogródkiem, większość już mam ale teraz głównie zastanawiam się nad wyglądem przedogródka. Powoli coś tam planuje ale ciągle mam wątpliwości czy pomysł jest dobry, a może ktoś mi pomoże wymyślić coś lepszego ?
Tam gdzie czerwona linia jest granica działki i w przyszłości stanie stalowe ogrodzenie podobne do tego jak ma sąsiad. Słoneczko świeci z za budynku sąsiada widocznego po prawej stronie na zdjęciu, więc teren jest mało nasłoneczniony.
Zależy mi aby zimą nie było zbyt ponuro, ale nie lubie roślin iglastych, ani bukszpanów, strzyżone kulki też odpadają.
Na tej większej rabatce po środku jest studzienka, zamierzam brzegi rabaty obsadzić wrzośćcami (rozważam jeszcze żurawki) a wnętrze zasypać żwirkiem i posadzić tam dużo roślin cebulowych zdobiących wczesną wiosną.
Wzdłóż ścieżki chciałabym szałwię i róże na pniu ale nie wiem czy w takiej małej ilości słońca rośliny sobie poradzą. Rozmyślam jeszcze nad wersją z trawami do półcienia i z czymś szczepionym na pniu, np. trzmieliną. Pomiędzy trawami możnaby zainstalować jakieś eksponujące oświetlenie.
Wierzba widoczna na zdjęciu zostanie wycięta.
Będę wdzięczna za wszelkie uwagi i wskazówki

pozdrawiam