Cześć
ewwa, Marcin89 dzięki za odzew.
Jeśli chodzi o odgrodzenie od sąsiadów to myślałam o ścianie - kracie podsadzonej powojnikami i różami, ale sama nie wiem czy to dobry pomysł.
W ogóle pracując nad moim przedogródkiem inspirowałam się ogrodami Greglis
https://www.ogrodowisko.pl/watek/639-to-bedzie-zaczarowany-ogrod?page=111
i Safoji
http://fogsroses.blogspot.com/2015/01/the-pilgrim.html
Tylko, że u nich jest pięknie a u mnie wychodzi du....pa.
A Waszym zdaniem co będzie dobre na odgrodzenie się od sąsiadów?
Marcin89 pisałeś o większym drzewku, rośnie tu buk kolumnowy ale nie wiem czy o to chodzi - podaj jakieś konkrety jak możesz.
ewwa - więc zostają róże, bukszpany i lawenda. Czy coś jeszcze do nich?
Róże które tu rosną to
Mariateresa
Gentle hermione
Heritage
Claire Austin
Eden rose
Jude the obscure
Brother Cadfael
i jeszcze jakieś dwie inne, ale zgubiły się karteczki a nazw nie pamiętam.
7 kul bukszpanów
2 stożki takie po 120 cm
8 takich małych bukszpaników
7 krzaczków lawendy
6 berberysów bordowych
4 żurawki z różowymi kwiatuszkami
1 modrzew na pniu
1 karagana
1 świerk na pni
1 buk kolumnowy
Z czego byście zrezygnowali?
Co posadzić tuż przy ścieżce? Zdecydować się na jedną roślinę czy jakiś mix?