Kasiu ja byłam zakochana już w obietnicy tego ogrodu wyrysowanej na planie ... gdy zaczął powstawać okazało się, że realizacja może przerosnąć wyobrażenia ... a gdy go zobaczyłam nie mogę o nim zapomnieć ... pastelowe barwy wzmocnione mocnymi akcentami ... toną w zieleni ... choć tylko widzę te róże to przypomina mi się zapach tej na tarasie ...
ja poproszę o więcej zdjęć ... taki klimat "godziny pąsowej róży" jest unikalny ... tym bardziej chce się go więcej i więcej
Faktycznie tak jest, moje angielki wcześniej też niby kwitły ale krzaczki takie niepozorne jakieś były. Teraz mam 4 sezon i pewnie też przy pomocy łagodnej zimy róże pięknie się rozrosły i codziennie mnie zadziwiają ilością kwiatów
Izunia, najgorsze jest to że zdjęcia zupełnie nie oddają klimatu, ja zachwycam się ujęciem , pstrykam i rozczarowanie, na zdjęciu zupełnie tego nie widać, wszystko jakieś małe i płaskie na tarasie pachnie teraz obłędnie, szczególnie wieczorem kiedy powietrze nagrzane, leżę sobie na leżance, popijam schłodzone wino i wciągam powietrze. To jak jakaś terapia
niestety kadr nie złapie przenikania kolorów i uzupełniania się gatunków na długiej osi widokowej ... nawet kamera zapisze obraz bez tego czegoś co widzimy ... ja mam ten festiwal w pamięci więc mam łatwiej ... zapachy sobie wyobrażam ...
Kasiu nie jak jakaś ... tylko najlepsza terapia jaką znam ... bezcenna
A ja uwielbiam to przenikanie się kolorów, faktur i wcale nie wydaje mi się, że jest za gęsto. Jest idealnie. Żałuję, że przez monitor nie można poczuć tych upajających zapachów, ale potrafię sobie wyobrazić, jak jest to intensywne przeżycie.
Czekam na kolejne fotki.
pozdrawiam
Kasiu a jakie nawożenie stosujecie,że tak pięknie Wam wszystko rośnie? Zachwyciły mnie piwonie, chyba musiałaś je czymś osłaniać przed deszczem, bo przetrwały idealnie. Moje piwonie zupełnie po piątkowych deszczach padły. Nieustająco się zachwycam Twoim ogrodem, jest cudny.
Kasiu, Twój ogród jest zaczarowany Na jednym ze zdjęć w tle widać inny dom - z pustym trawnikiem. Niesamowity kontrast!
Zachwycam się Twoim różami. Szukam aktualnie róży, która rosłaby w formie wyższego krzaczka - chciałabym ją posadzić przy ogrodzeniu. Czy mogłabyś mi jakąś polecić?