Dorotko dziękuje raz jeszcze za przepyszne maliny

Trzy brzózki

aaaa i uprasza się nie patrzeć na mój hooolywodzi fryz bo ja od wczoraj bez prądu jestem . Nielicznym udaje się mnie widzieć w takich włosach....

Widzę że Łomżing udany ugór zachwyca, goście dopisali ....ale Kuba bez krawata

Był przepyszny poczęstunek z garnca ogrodowego w sensie bigosik palce lizać, grile, ciacha z marchewką, inne itd. itd. ale ja znów w te rabaty

A ja niestety zawróciłam z drogi, już jestem w domu, głośno, zbyt głośno odezwało się łożysko w kole, które czeka na naprawę od jakiegoś czasu, bardzo, bardzo żałuję, że musiałam zjechać z trasy i wrócić do domu
Groziło mi nie dojechanie, albo jeszcze gorzej, Mus samochód postawić w warsztacie.

no szkoda Danusiu dziewczyny podlasianki, dla kórych było o pierwsze spokanie, miały ogromną nadzieję Cię poznać

Wszyscy wielce oczekiwaliśmy spotkania z Danusią. Zwłaszcza ja- kurczaki, No ale może kiedyś.