Wygodnie na pewno będzie. Ja niestety w jednym miejscu mam bardzo blisko płotu /z oszczędności miejsca/ i Sąsiadka nieco kwestionuje... Powiedziałam, że wszystko co przejdzie na Jej stronę, ma prawo przyciąć, ale myślę sobie, ze jednak mogłam posadzić dalej od ogrodzenia... Chociaż teraz nie chcę ryzykować przesadzania... Ostatecznie to tylko 7 sztuk... Przytnę im plecki na równo, żeby nie dotykały siatki, a w przyszłości... Sąsiadka chyba sobie poradzi

Danusia też pisała o tym, że z oszczędności miejsca czasem sadzi blisko płotu.
EDIT: Oszczędność miejsca wynikała z dość wąskiego przejścia, a nie z powodu zbyt małej działki