Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja codzienność - ogród Oli

Moja codzienność - ogród Oli

ren133 19:38, 30 gru 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
leon60 napisał(a)
Lubię te choineczki

Na forum szał okrywania... ale trudno się dziwić przyszła zima i daje w dupcie a śniegu niet sama też opatuliłam róże, wrzosy i zawilce reszta musi sobie jakoś radzić...
W tym momencie jest -11
Powinnam związać brązowe turzyce ?




Olu
Wrzosy też opatuliłaś?
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
leon60 19:46, 30 gru 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
ren133 napisał(a)



Olu
Wrzosy też opatuliłaś?

przepraszam wrzośce, wrzosów nie mam
okryłam gałązkami
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 19:47, 30 gru 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Sebek napisał(a)
Turzyc nie wiąż Spokojnie

tak jest jestem spokojna
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
lindsay80 19:47, 30 gru 2015


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
U mnie teraz -4,5 C róże obsypałam korą i owinęłam jutowymi workami i tyle.
Miały być kopczyki z kompostu, ale kompost zamarzł.
Kartonami nakryłam młode kloniki palmowe, z resztą roślin nic nie robię, bo mając tyle roślin to nie do przejścia.
____________________
Tu ma być ogród :)
leon60 19:53, 30 gru 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
lindsay80 napisał(a)
U mnie teraz -4,5 C róże obsypałam korą i owinęłam jutowymi workami i tyle.
Miały być kopczyki z kompostu, ale kompost zamarzł.
Kartonami nakryłam młode kloniki palmowe, z resztą roślin nic nie robię, bo mając tyle roślin to nie do przejścia.

To u ciebie cieplej
Róże od bardzo dawna okładam grubo stroiszem i nigdy mi nie wymarzły, klonika owijałam zimową włókniną .Teraz jest na łące ciekawe czy przetrwa Masz rację nie ma siły opatulić całego ogrodu... może jakoś to będzie
a ryby pod lodem pływają .......
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
ren133 19:57, 30 gru 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Ambrowca nie okrywałam ... a wrzosy trzeba w końcu czy nie? U mnie -7
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
leon60 20:01, 30 gru 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
ren133 napisał(a)
Ambrowca nie okrywałam ... a wrzosy trzeba w końcu czy nie? U mnie -7

wrzosy kiedyś miałam, nigdy nie okrywałam ale jak się boisz możesz rzucić na nie gałązki
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
ren133 20:23, 30 gru 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
leon60 napisał(a)

wrzosy kiedyś miałam, nigdy nie okrywałam ale jak się boisz możesz rzucić na nie gałązki


To jutro może przykryję
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Sebek 20:56, 30 gru 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Ola, jeżeli Cię kusi to możesz wpakować pod te wlochate turzyce iglaste gałązki - ja otulilem je wokoło, bo jak leży na nich śnieg to potem wiosną są takie splaszczone... Wiesz o co mi chodzi? Czy mam jutro zdjęcie zrobić?
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
leon60 21:14, 30 gru 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Sebek napisał(a)
Ola, jeżeli Cię kusi to możesz wpakować pod te wlochate turzyce iglaste gałązki - ja otulilem je wokoło, bo jak leży na nich śnieg to potem wiosną są takie splaszczone... Wiesz o co mi chodzi? Czy mam jutro zdjęcie zrobić?

pewnie, że wiem dzięki za radę
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies