cześć Olu

...boska wiosna u Ciebie

...
ostatnio opowiadałam kuzynce o Waszej metamorfozie oczka...ona ma oczko w "spadku" po rodzicach...zresztą jak cały ogród..z powodu corocznej wymiany folii w oczku (cały czas przecieka) zdecydowała się zasypać je....jest ono dość głębokie...i dość sporo ryb.....jest przy tym bardzo dużo pracy......próbuję ją jednak przekonać do zmiany decyzji

...skopiowałam wasze etapy przebudowy oczka i jej pokaże...może zmieni zdanie

...Olu a powiedz mi od razu jaką folią macie wyłożone oczko...bo pewnie będzie pytać

pozdrawiam
____________________
beata -
Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."