kocham wszystkie swoje jeżówki więc nie jestem obiektywna
bordowych nie posiadam
poza zwykłymi purpurowymi wszystkie stoją , nigdy żadna mi nie wymarła być może za krótko je posiadam
Ola, ja już czasem mam takie myśli, że Ty normalnie przesadzasz z tym swoim ogrodem Weź pokaż niekiedy coś mniej idealnego... choćby kupkę kota na trawniku