Ola gdzie to słoneczko?
Ogromniasta już!! To fajnie... muszę ją mieć
Ostry nóż kuchenny poszło szybciej niż docinanie nożycami do trawy
Wczoraj w deszczu kosiłam... dziś choć popołudniu przejaśniało zatem kilka fotek
To tylko na zdjęciach tak wygląda kanty z wąsami się nie załapały a jedyne odpierdzielone mam na zebrze świeżo zrobione nożem kuchennym po dwóch latach wypadało w końcu dociąć bo z płyt trzydziestek zrobiły się dwudziestki
Też kiedyś z nożem działałam przy kantach, efekt super - a;e ręka bardzo się męczy... Pięknie u Ciebie jak zawsze
ależ masz to wymuskane...o oblęd!!
u mnie też już by wypadało , tylko nie ma komu
cycki mi opadły jak zobaczyłam ten porządek!!!!lubię go bardzooo