a za nic stwierdziliśmy że mamy za mało grabów
Widzę że zmiany się szykują . Nie ma to jak zamienić piękne na najpiękniejsze .
A gdzie grujeczniki ? W lesie ?
No właśnie gdzie je wyciepałaś ?
Biedne grujeczniki...gdzie poszły?
W zagajniku wylądowały jak przeżyją przeprowadzkę będą jesienią do oddania za grosze
O to super, akurat jesienią wybieram się do Rzeszowa
yhy nie wytrzymałam
ja jak mojego wywalałam (po 3 sezonach ususzonych liści) ...to na forum była mała fala kupowania grujeczników grabów i buków nigdy za mało ...i jeszcze na kolny tez sie miejsce powinno znaleźć