Chocolate
18:15, 04 wrz 2018
Dołączył: 29 gru 2015
Posty: 24
____________________
Ogród jest niezaprzeczalnie piękny, dopracowany, zadbany.....poprostu śliczny. Ale to zdjęcie...........cudo
Jestem dość częstym (od wiosny 2018 r.) chociaż anonimowym gościem w Twoim ogrodzie a więc witam się oficjalnie "dzień dobry".
Ola, czy ty jesteś po kursie fotografii?
Czym robisz zdjęcia?? Piękne je ejst u Ciebie- też bym chciała tak mieć u siebie ...
Co do powyższych magicznych zdjęć to myślę, że mieszkasz w bieszczadach, bo tam mają teraz takie mgły.
Kurczę... nawet w rowie za płotem masz elegancko.
Tam u Was wkoło to tak zielono ogólnie jest, no nie?
Gdyby nie zima to u mnie najlepiej by rosły kaktusy i palmynon stop słońce grzeje i bezchmurne niebo.
A miskantom się znów przytyło!
Ola, u Ciebie jak zwykle jest pięknie
Wiem, że już odpowiadałaś na pytania odnośnie grabów na podjeździe, ale męczę się od wczoraj i nie mogę się do nich dokopać
Jakbyś w wolnej chwili mogła napisać czy to są fastigiaty, czy frans fountain, co ile m sadzone, i na jaką wysokość goliłaś im nogi?
Pamiętam też, że ktoś miał posadzone oba gatunki grabu i któryś był bardziej preferowany... oczywiście nie wiem kto i gdzie, ale może pamiętasz właścicielkę tego ogrodu?
Ja też
Dla Ciebie wrześniowy poranek
![]()
![]()
Do Bieszczad to mam jeszcze kawałek
Ogólnie jest zielono, dużo lasów i pół jak to na wsi