Potwierdzam, że róże w glinie bardzo dobrze rosną i nawet zalanie w tej glinie nie szkodzi im jakoś bardzo. Przez przypadek, niestety, sprawdziłam to we własnym ogrodzie.
W ogóle glina bardziej służy różom niż piaski. U mnie sucho, że szpadla nie idzie wbić, pare razy podlane Magiczną Siłą, a kwitną cały rok jak gooopie
Z kolei u znajomego na piasku wątłe, mało kwiatów, a podlewane i nawożone i pielęgnowane...
U mnie to samo rh zalane uschlo, cisy ledwo żywe na intensywnej terapii w donicach. A roze jak na razie szaleją i tego się bede trzymać, dosadzilam 7 austinek w pudrowych kolorach