A teraz OTTO Luyken. Podobno bardzo odporna na wymarzanie. Rośnie niczym nie okrywana na wietrznej i narażonej na slońce rabacie pod wroclawskim selgrosem i ma się świetnie.
U mnie na słoncu nieżle sobie radzi, ale co roku podgryzają ją opuchlaki i męczy ja jakiś grzyb. Dlatego liście nie zachwycają. Po 3 latach i delikatnym cięciu ma ok 30-40 cm wysokości. Mimo chorób i palącego słońca latem oraz zima świetnie sobie radzi, nie wymarza i stanowi dolne "nóżki" dla hortensji bukietowych. Liście ma wąskie, podłużne ok 5-7cm.
Na zdjeciu to ta niższ zaraz przy hostach, wyższa to NN
Mniejsza odmiena OTTO - GAJO. Trudno snależc o niej informacje w internecie. Rośnie u mnie od 3 lat, tnę ją w kulki, ma drobne piekne zielone listki (wąskie , podłużne, ok 4cm)
Na zdjęciu to kulki poczochrane po lewej, po prawej kulki bukszpanowej pod brzozami