Marzenko powiedz proszę czy Ty przed zimą obcinasz i okrywasz carexa buchananii? Tej zimy mi zmarzł, dzisiaj nabyłam i pani powiedziała, że mam tak właśnie zrobić.

Mam pytanie do znawczyni traw Czy są jakieś trawy bordowe, które przeżyją zimę w gruncie? Pani na targu starała sie mi wmówić, że na bank zimują, ale ja podejzliwa jestem po tym jak kupiona jeżówka okazała się czerwona a nie biała.

Juzia myślę, że od razu pomyśl o dodatku do Fairy, bo ja pomyślałam o tym dopiero w tym roku....a jest tak gęsto, że o dosadzeniu tam czegokolwiek mogę pomarzyć dopiero wiosną, po porządnym przycięciu Fairy....chyba, że Madżen ma na to jakiś super sposób

Ja podcięłam niedawno magnolię za radą Marzenki ale tylko od dołu.
Wcześniej cięłam po kwitnieniu a teraz zostawiam "na kwiatki".

Magnoli nigdy i w ogóle nie przycinam - końców ktore mają kwitnąć. Jedyne wycinanie to gałezie od samego dołu, korzeni baaaaardzo delikatnie. Praktycznie max 1-2 gałązki na rok. Magnolie tego po prostu nie lubią i mogą oprotestować kwitnienie. Nie radzę eksperymentować. Wycięcie jakichkowliek gałęzi najlepiej lrzeprowadzać zaraz po kwitnieni. Ale zaznaczam kolejny raz, jeśli nie ma potrzeby lepiej nie ryzykować. Nie lubią też grzebania w korzeniach, bo mają szeroki i płytki system korzeniowy. Dlatego obawiam się przesadzania róż, ktore mam w ich pobliżu...no cóż ale bonica włazi mi na tarwnik muszę ją wyekspediować w inne miejsce. Zrobie to dopiero po zawiązaniu pąków przez magnolie i nie wczesniej dla róż niz w pażdzierniku