Gabrysiu ja włascieiw nie mam nic przeciwko klimatowi angielskiemu

...aż wierzyć się nie chce,że to styczniowe zdjęcia
...trawy ozdobne jednak to strzał w dziesiątkę ,sama nieustannie z okna podziwiam swoje

I czerwone kokardki są Ogród wiosenny a nie styczniowy. Może nie będzie zimy, tylko cały czas taka słoneczna i ciepła aura?
Macham Marzenko słonecznie

masz pięknie wystrzyżone kulki bukszpanowe
i żywopłot z laurowiśni- on chyba tylko na Wasz ciepły wrocławski klimat

Ogród jak jesienny.... tylko ktoś liście kolorowe zarąbał...

Moja aroniówka też z liśćmi wiśni, i kwaskiem i wodą i spirytusem... na przyszłość więcej spirytu a mniej wody.. bo jak na narty, to kto widział wozić wodę????

Ja też, ale tylko zimowemu klimatowi angielskiemu, bo latem to już trochę mniej mi się podoba, no i nie chciałabym chorować na reumatyzm.
A śnieg to niech sobie leży w górach, na lodowcach, tam gdzie jego miejsce.

Cudne fotki jak zwykle Trafki bosko wyglądają i te kokardki które zmałpowałam Buziaczki.

no to siem napaczyłam ... Madżen potraktowałam to jako ciacho do kawki ... trawy ... trawy ... trawy ... są urocze nawet związane ... zwłaszcza takimi kokardkami ... i te kulki ...
u mnie wiosną też priorytet nasadzenia pod tarasem ... na wprost w kubikach i wokół ... głowa mi paruje ... od wczoraj werbena mocno dołączyła do przepychających się grabów i baksików z trafkami ...

pogodowo ... masakra ... nie ma słoneczka ... w nocy padało ... dobrze, że choinka jeszcze stoi