Madżen ... i Adamie ... bo to Wasz ogród choć Madżen lansujemy ))) ... ...
dziękujemy za wspaniałe popołudnie ... i hmmm wieczór prawie ))) w sobotę ... ...
i za ten spacer niedzielny ... botanik piękny ale z taką przewodniczką to było i pięknie i frajda ...
ogród ...
yhm ... to ogród obfitości ale i szczęściarz bo zaopiekowany jest ... wow tak jest zaopiekowany ... roślinki prężą siem dumnie przed pańcią ... rzadko która pozwoli sobie na ciut niesubordynacji )) ...
a Tytus ... energia w najpiękniejszej maści (a podobno był zmęczony )) ) ...
aućk no na to wielkie ... wielkie dziekuję mam teraz tylko sekundę ... ... wrócę późnym popołudniem )) ..
wielkie dziekuję i buźka ...
ale się cieszę, ze zobaczyłam ten ogród na własne oczy ... i że Cię miałam na tyyyle czasu ... ehhhhhhhhhhh
Nadrobiłam weekend u Ciebie w ogrodzie ...przeeeepięknie.....zazdraszczam spotkania pewnie się działo...winko na stole hahaha..
Przepiekne te incredobal ....u mnie annabele szaleja bo Żon nawoził......pewnie podwojną dawką nawozu ...ale incredi.....wielkie są jednak....i coraz bardziej mam ochtę na liliowce.....ah kupiłam też pony tail ...u Ciebie takie piękne wiec ściągnęlam hih posadziłam na wrzosowisku
Ja się zastanawiam o co chodzi z avatarkiem, patrzę a tutaj buzia jak malowanie..zawsze mówiłam, że ładnemu we wszystkim ładnie, nawet w hortensji
pozdrawiam wakacyjnie..
cudne zdjęcie i avatarek!
Marzenko, dziękuję za wszystko jak cię nie wielbić
i publicznie ogłaszam Cię królową hortensji, twoje okazy zrobiły na nas wielkie wrażenie, aż nam się plan sypnął i jest nowy.....i potwierdzam, te kwiaty są OLBRZYMIE!!!!!
oto dowód!
i te trytomy i trawy, madżenie!
te na żywo są obłędne!!....aż kupiłam!....a te białe, chyba 50 cm kwiat, naprawdę!!...macałam i macałam
a te...Marzenka wie, żem w nich zakochana, to unikat i u niej zakwitną, czekam na kwiaty, bo już same liście dają frajdę!
i czego tam nie ma...liliowce i trawy, trytomy i inne cuda to jest ogród geometrycznym poczochrany roślinami żyje, faluje i zachwyca
i jaki dorodny ten bukszpan, u mnie coś choruje