Aniu ja z pytaniem do Ciebie. Czy szybko rosną borówki amerykańskie? Posadziliśmy teraz 3 sztuki, a tam ulubiona droga mojego psa była, teraz ogrodzone żeby nie wpadł z rozpędu w te maluchy, tak do łydki, kolana teraz sięgają. I na razie tymczasowa zagroda mi powstała, trzeba na bardziej cywilizowaną zmienić...denerwuje mnie to. I dlatego moje pytanie...czy długo się będę z tą zagrodą męczyć?

Moje golaskowe róże żyją!!! Sadziłam na górce w dołku, jak radziłaś Mam pierwsze Austiny!!! Dziękuję

Masz już kwitnącą magnolię. Dziękuję za śnieżniki, tez u mnie kwitną. Cieszę się, że relacja się podobała. My wróciliśmy nad ranem 01.04.2015r. w domu wyziębione, a na dworze szron i -1C. Kilka godzin wcześniej wystawiliśmy się na +31C. Zostawiam Ci pustynnego upału z klimatem starożytnej Petry bo kwiaty z mojego ogródka jeszcze nie do pokazania.

przed zima tylko oczyscilam, wypieliłam
wczesna wiosna polałam całosc rozowym roztworem ale taki to chyba za slaby do dezynfekcji ?
zastanawiam sie czy musi byc taki sam ciemny jak do powojnikow i po jakim czasie mozna cos posadzic w skrzynka
co innego moge zrobic ?

Aniu - ja też zauważyłem, że w tym roku jest zimniej...
Podoba mi się porównanie ogródka sąsiadów z Twoim

Ąniu...pozdrawiam.Nacieszyłam oczy kolorowym ogródeczkiem.

Mieczyki bez wykopywania, to jest to ciekawią mnie te sangwinarie. Pozdrawiam.

U Ciebie naprawdę już widać wiosnę Piękna hortensja z powojnikiem, normalnie sobie zgapię