Ją trzeba jakoś zabezpieczać na zimę?

Aniu pozdrawiam ,lec na grzyby to minie zły humor

ja nie zabezpieczałam

To też nie będę, ale na wszelki wypadek po przekwitnięciu nie zetnę, niech jak coś się rozsieje
Pozdrawiam

Ja daję wszystko, kwiaty też

Aniu czy to liriope już zimowało Ci w ogrodzie, bo ja takiego teraz nabyłam w S.P. , pytam bo w drugim końcu targów usłyszałam, że to liriope nie przetrzyma zimy więc teraz mam wątpliwości co do jego przetrwania.

Posiadam liriope o jasnych kwiatkach i ta omiana przetrzymuje mi zimy.

O jakiś "dołach" czytam. Tylko nie wiem, czy z powodu deszczu, czy braku grzybów...
Aniu, jeszcze będzie ciepło i grzyby też będą

A mnie liriope nie przeżyło pierwszej zimy i już do niego nie wróciłam - posadziłam je mocno w cieniu może dlatego?
Pozdrawiam
Kasia