Witam - na taki co tutaj widać to jeszcze nie tak długo. Jeśli wziąć pod uwagę zrobienie sadzonek osobiście, to trochę musi potrwać. U siebie robię to ponad 25 lat, ale mam go ho, ho (napewno ponad pół kilometra), albo i więcej.
Są rzeczy, które oczywiscie na to mają wielki wpływ. Przede wszystkim, gdybyśmy chodzili koło niego jak koło "grządek" to jakieś 5 lat - bez nawozów - tylko podlewanie. Na nawożeniu już wielu się sparzyło, bo każdy chce mieć szybko. Z perspektywy czasu wydaje się, że to nie jest długo. Jednak proponuję się zastanowić nad czasem odległym, czy będzie miał kto cały czas koło tego chodzić np. za 20 lat? Jeśli nie, to proponuję naprawdę posadzić rośliny, które rosną do pewnej wysokości (np irga). Są tuje, które też rosną do pewnej wysokości. Gdybyś coś więcej chciała wiedzieć, to pisz proszę na priv. Pozdrawiam