No to ja Ci mówię wyrosnąć trzeba to mnie poniosło jak u Ciebie większe dzieci, ale tam, schemat bardzo podobny mamy nie
Kociaki suuper słodziaki
Nigdy nie miałam kota, to trzeba dobrze przemyśleć bo dodatkowy obowiązek dojdzie, a to nie zabaweczka jest. Ale kot chyba i tak, brzydko mówiąc łatwiejszy jest od psa? Nam pies ... zagubił się 2 lata temu, pewnie go ktoś ukradł i jakoś tak odwlekaliśmy nowego psa, bo może wróci eh i teraz nagle pomysł kot! Myślę jeszcze
Trochę zoologicznie się zrobiło zamiast botanicznie Sorki
Dorotko ale cudne te nowe nasadzenia donicowe. Piękne kolory. Te moje wrzosy przy trawniku są brzydkie- kwiat im się nie rozwinął, tylko taki zaschnięty szary. Ładne chryzantemy są w obi. Ja kupiłam sobie jedną bordową. Były jeszcze żółte, białe, ciemnoróżowe i bordowe. I trochę mniejsze jakieś pstrokate.Pozdrawiam gorąco , buziaki Dorotko ja nie w temacie czy nie wiesz dlaczego dziewczyny zamykają wątki? Co się dzieje? Coś niedobrego?
Gosia ja trafiłam z kolorami wrzosów, piękne są. Mam chęć na dużą chryzantemę, bo jeszcze jedna donica czeka na zmianę dekoracji . Obi powiadasz, w ubiegłym roku ładne kolory mieli
Znalazłaś koszyczki do cebulek?
Buziaki
No nie mam pojęcia czy był, o 7 nie było, ale rano ziąb, tylko to słońce potem udawało, że niby wszystko ok.
Miałam w tamtym roku białe chryzantemy w donicach i zmieniły kolor na różowy ,nie mam nic do różowego, ale nie taki był plan. Kolejne posadzone w ziemię, teraz mają pączki jakby żółte. Moje plany kolorystyczne znowu legły