Aguniu a ty jak zawsze miła. Dziękuję tym razem to mój M zobaczył wymyślił i przytachał.

No to niechcacy mnie tez wyszło

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Wkopaliśmy moją dziupelkę wypchana trawką i szyszkami. Obok clematis, powinien ładnie zarosnąć.

Ale super to wymyśliłaś

Gosia,ja dopiero teraz znalazłam chwilę i doczytałam o Twoim ogrodzie w tv.
Niestety nie oglądałam.
Ale gratuluję

Dzięki Basiu.

A ja posadziłam swojego clematiska przy małej wierzbie, żeby się ładnie po niej wspinał, ale niestety mój kocur co ciągle zrzuca z drzewka, bo uwielbia drapać to drzewko Jeśli dalej tak będzie robił, to mój pomysł na te drzewko nie wypali

Może zapomni o drzewku w zimie albo sobie znajdzie inny drapak. Ja mam kilka clematisów ale nie mam kota.Pozdrawiam.

A powiedz Gosiu, czy te clematisy się podcina co wiosny, żeby się rozkrzewiały i lepiej rosły, póki młode, czy nic z nim nie robić, sam ładnie urośnie? Bo coś słyszałam od pana u którego go kupowałam, żeby go przycinać żeby ładnie kwitł, ale ja nie wiem jak i kiedy.

Wiele clematisów można całkiem obciąć Ok 10 cm nad ziemią.Odbijają one od korzenia. Niektóre obcina się w sierpniu o 1/3. Zależy od odmiany. Ja zostawiam wszystkie do wiosny. Na wiosnę wycina m połamane pędy i patrzę gdzie puszczają nowe przyrosty i obcinam nad nimi.

Dziękuję