No i miałam wspaniałych gości, ależ nam się rozmawiało!
Autko wielkie, po brzegi upchane buksikami, napad na farmę udany
Gosiu, Krzysiu, bardzo się cieszę, że mogłam Was poznać osobiście, dawno tyle się nie uśmiałam, co z wami, jesteście cudowni
Gosiu, prezenty cudne, idealne do domku....a wy urodziwi, że hej
Fotek mało i z opóźnieniem, bo niespodziewanie zjawili się kolejni goście

Irenko Wy jesteście cudowni, gościnni i tak ciepli że czuliśmy się jak w domciu u rodzinki
dziękujemy wam bardzo za miłe popołudnie Moja intuicja mnie nie zawiodła i wiedziałam że pokocham cię od pierwszego spotkania Całuski dl ciebie i twojego wspaniałego niepowtarzalnego Emuśka
Fotki za chwilę

Fajna pamiątka Małgosiu, resztę też z chęcią obejrzę później. A pobytu w ogrodzie Irenki Ci zazdroszczę. wybieram się tam od zeszłego roku i dojechać nie mogę czekam na kulkowanie

Gosia jestem pod wrażeniem tych 45 buksów w samochodzie nawet jeśli nie wszystkie to Wasze Zdjęcia od Irenki super - miło Was widzieć w jej ogrodzie. Super mieliście wyprawę. Czekam na Twoją relację. Buziol niedzielny i słoneczny

Gosiu to gdzie fotki tych buksików? Jeszcze sadzisz?

Gosia niedawno wyjechała od nas więc sadzenie buksików dopiero jutro....

Ależ spotkanie urocze
Pozdrawiam Ciotuniu rewolucja w Twoim ogrodzie prawie taka jak na Krymie rabatka cudnej urody.....a czytam, że jeszcze będą kolejne nasadzenie.....toż to normalnie szok
Buziaki

Gosiu ale się u Ciebie dzieje, spotkania i taaakie duże zakupy bukszpanów liczę na fotki jak odpoczniesz