Ten klonik mi się bardzo podoba,dawno jest u ciebie?

Dorotko dziękuję

Agnieszko ja miszczunio w upychaniu jestem A ręce i nogi to ma?? Jak ty tak mówisz to się cieszę strasznieDzięki

Kasiu nie ma pośpiechu Jak kiedyś będziesz dzieliła to chętnie a do tego czasu może miejsce wymyślę

Bogusiu klonik jest u mnie dokładnie 4 lata

Gosiu,a u mnie irysy na suche miejsca fiolety-atramenty jak będziesz chciała latem

Małgoś, u nas zimno, deszczowo i smutno. Dobrze, że mam róże na balkonie, to sobie na nie patrzę. Pozdrawiam

Ula jak znajdę miejsce

Ewuś u nas też mokro i ponuro Ja przez okna patrzę tylko.

U mnie też cały dzień pogoda okropna Przespacerowałam się po ogródku i piekę makowca bo dzieciaki otworzyły puszkę z makiem Buziaczki

Prześlicznie Gosiaczku Można wstać lewą nogą, ale jeden rzut oka przez okno i już banan na twarzy

Beatko dzieci wiedziały co robią W taką pogodę trzeba się czymś pocieszyć

Kasiu lubię te moje widoczki.

Fotki z ogrodu jak zwykle cudo
To co dzisiaj dobijamy do tysiączka

Luki napisał(a)

Fotki z ogrodu jak zwykle cudo
To co dzisiaj dobijamy do tysiączka

Matko kochana ja myślałam że do rocznicy tysiąca nie przekroczę