Z gałązki, o którą poprosiłam mieszkającą nieopodal Panią wyhodowałam horcię ogrodową. Powinna być w cudownym niebieskim kolorze. Zastanawiam się gdzie ją posadzić

.
Pissardi prześlicznie się zagęściła po cięciu

.

jaka szkoda, że sąsiadka z takim oddaniem nie walczy z tym, tylko z winobluszczem.

Rabatka orzechowo-bylinowa