Kasiu przytachałam dziś z Krakowa 4 świerki do lasku, może wyżyją bo w markecie by padły, a ludzie jak się na mnie gapili jak z doniczek wyciągałam, żeby korzenie zobaczyć
Choinkę od dzisiaj mam Nową witrynkę i komodę posiadam na swoje starocie bo żyję od środy do środy i znoszę bez końca Pan przywozi z Niemiec i sprzedaje od złotówki i są takie cuda że ja kupuję różności i wynoszę na strych bo mi kolory szkła nie pasują Wygrałam w działkowcu jakiś konkurs Jutro wieczorem będą zdjęcia
Właśnie się zastanawiam jak to jest, bo obserwuję takie zjawisko...jeszcze z miesiąc temu o 16.00 było już ciemno jak...nie powiem gdzie , a teraz 16.30 jeszcze jest widno....to jak to jest, bo omamów nie mam, dużo czasu wieczorem ostatnio spędzałam w ogrodzie z czołówką na głowie, i widzę co się dzieje
Hura, jakos od razu lepiej się człowiekowi robi Ja też tęsknie za buszem moim kochanym, kawka wypitą na foteliku w rozsądnej temperaturze zewnętrznej, promieni słońca na policzku i... ale się rozmarzyłam
Wystarczyła jedna drzemka Igi i udało mi się skończyć wyklejać obrazek lustrzano-mozaikowy, który wiosną stanie w ogródku. Teraz muszę zaczekać aż wyschnie i jeszcze najbardziej brudna robota, czyli fugowanie.