Lupo powtarzają kwitnienie pełną parą

bodziszki jednogłośnie uznały, że już jesień

Queen of Sweden skromnie jednym kwiatkiem kwitnie. Na jesień muszę ją przesadzić, bo pysznogłówka chce ją połknąć

kocham słońce w roślinach. Dla mnie to takie witraże matki natury

fajnie i szybko rośnie ta różowa trawka. Mam nadzieję, że zdąży zakwitnąć i uda mi się nasionka zebrać, bo jak na jednoroczniaka to tania nie była

A Stefa czuwa nad małolatami

ale zazdrościłam im wczoraj moczenie doopeczek w wodzie

taką Vanilkę szczepioną na pniu pod sosną posadziłam

Sylwuś dzięki Tobie mam dwa razy więcej Nostalgii

Trzeba było do nich wskoczyć wieczorkiem pszczoły do ula lecą, a Ty do wody, rybki Cię nie zjedzą Miałam zapytać i zapomniałam jak Ty biegasz w takich upałach, dajesz radę?

te Vanilki musiałam podwiązać, bo po ulewnych deszczach w oczku leżały

sylwia_slomczewska napisał(a)

Trzeba było do nich wskoczyć wieczorkiem pszczoły do ula lecą, a Ty do wody, rybki Cię nie zjedzą Miałam zapytać i zapomniałam jak Ty biegasz w takich upałach, dajesz radę?

Biegam cały czas. Albo wczesnym rankiem, albo wieczorem. Wtedy jest bardzo przyjemnie . Wlezę do oczka i nie wylezę bo ślisko. Sąsiedzi pomarliby ze śmiechu .

jakiś Elfik w basenie się chowa .

Kasiu cudnie wieczorkiem. U mnie po ulewie hortki zwisają i leżą smętnie.Za wielkie łby mająBuziak

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Kasiu cudnie wieczorkiem. U mnie po ulewie hortki zwisają i leżą smętnie.Za wielkie łby mająBuziak

Jak słoneczko zaświeci to wstaną