Jolanko myślę, że ten świerk przestał się tam mieścić i stąd ta odważna fryzura. U mnie w D-cy też jest tak obciety świerk, ale znacznie wyższy i z bluszczem na pniu i świetnie wygląda. Już taki ładnie zagęszczony, bo ten widać, że dopiero ciachnięty. To prawda, ogród widziany innymi oczami poteafi zaskoczyć i to bardzo ciekawe spojrzenie.
Fajnie było . Nawet wole to niż słońce. Fidek wrócił w kolorze brązu .♥
Wiesz daszek mam i może dlatego miałam uśmiech na twarzy a Grześ taki zaplakany jakiś hihihi